Rodzaje alkoholizmu

ALFA

Ta odmiana uzależnienia występuje u osób z niskim progiem tolerancji w radzeniu sobie z napięciem, frustracją, stresem, a zatem z przykrymi uczuciami. Jelinek (1945) określa ten rodzaj uzależnienia, jako oparty wyłącznie na czynniku psychologicznym. Osoby wykorzystują substancję psychoaktywną jako środek łagodzący przykre stany emocjonalne, niewygodne sytuacje lub jako środek" na odwagę". Używają etanolu jako środka łagodzącego również złe samopoczucie psychiczne i fizyczne, uciekając w ten sposób od rzeczywistości. Osoby piją zbyt często, zbyt dużo, szczególnie w sytuacjach kiedy powinny być trzeźwe i rozwiązywać problemy życia codziennego, przez co wpadają nierzadko w rozmaite kłopoty, gdy tymczasem ratunkiem byłoby rozpoczęcie leczenia uzależnienia. Wśród tych osób występuje zjawisko uszkodzenia kontroli picia, ale nie musi być ono w pełni wykształcone. Rodzaj Alfa może przekształcić się w wariant Gamma, ale może również utrzymywać się przez 30 - 40 lat w sposób niezmieniony bez podjęcia terapii uzależnień. Zdaniem Jelinka (1945) ten rodzaj nie prezentuje widocznych objawów abstynencyjnych i bardzo rzadko następuje progresja choroby. Badania przeprowadzone przez amerykańskich naukowców mówią o tym, że około 10 do 15% alkoholików w AA to właśnie typ ALFA. Ta forma alkoholizmu wymaga jednak uczestnictwa w terapii uzależnień.

GAMMA

Według Jelinka (1945) to rodzaj alkoholizmu uznany za najbardziej typową formę – chroniczną i progresywną. Ten typ stał się pierwowzorem służącym do ustalenia stopnia zaawansowania choroby w czasie stawiania diagnozy podczas terapii uzależnień. Generalnie zaczyna się ona kształtować od uzależnienia psychologicznego, a wraz z rozwojem postępuje aż do uzależnienia fizjologicznego. Jeśli rozpatrzymy rozwój schorzenia pod kątem utraty kontroli picia, to pacjent stopniowo traci kontrolę nad ilością wypijanego alkoholu aż do momentu jej braku. W praktyce oznacza to, że kiedy osoba rozpocznie spożywanie to nie jest w stanie dotrzymać obietnic o czasie i ilości wypijanego etanolu, a samodzielne przerwanie picia staje się wręcz niewykonalne. Tu zaczyna budować się tolerancja na etanol, potocznie znana pod pojęciem "mocnej głowy". Ten moment jest ewidentnie widoczny w skutkach bio-, psycho- i społecznych, stając się wyraźnym sygnałem do podjęcia leczenia uzależnienia

Chory po przerwaniu ciągu alkoholowego odczuwa także dotkliwie zespoły abstynencyjne. W czasie rozwoju choroby dolegliwości te stają się coraz bardziej przykre. Wchodzenie w kolejne fazy może powodować spadek tolerancji, wyraźniejsze zespoły abstynencyjne i przede wszystkim skutki somatyczne w postaci różnego rodzaju schorzeń. Alkoholik w wersji Gamma to najczęstszy bywalec AA. Z uwagi na fakt, że osoby o profilu Gamma przejawiają wszystkie fazy zniekształcenia osobowości, są one łatwo diagnozowane w trakcie terapii uzależnień.

 

 

 

BETA

Oparty jest w większości na czynnikach społecznych i w zasadzie nie jest związany z uzależnieniem fizjologicznym i psychologicznym. Jelinek (1945) określa ten model jako wiążący się z nawarstwiającymi się problemami i w konsekwencji dolegliwościami somatycznymi: uszkodzenia przewodu pokarmowego, marskość wątroby, niewydolność układu krążenia, nierzadko niedożywienie

Pacjent sięga po substancję psychoaktywną z przyczyn środowiskowych, przyjętych obyczajów, norm społecznych i wypracowanych zachowań. Oczywiście wśród pacjentów typu Beta występuje uszkodzenie kontroli picia, lecz nie zawsze prowadzi to do jej całkowitej utraty

Ten rodzaj chorych z powodów somatycznych jest częstym bywalcem lekarzy różnych specjalizacji, nie łącząc skutków spożywania etanolu z prawdziwym podłożem swoich dolegliwości. Nie podejrzewając u siebie choroby alkoholowej także ta grupa osób rzadko trafia do grup AA i ośrodków leczenia uzależnień.

DELTA

Są to osoby, u których konsekwencje społeczne, zdrowotne i psychiczne ulegają nasileniu w sposób powolny, wręcz nierozpoznawalny, z punktu widzenia terapii uzależnień Typ ten występuje w krajach i środowiskach o kulturze picia trunków niskoprocentowych w sposób ciągły. Są to alkoholicy, u których zdaniem Jelinka (1945) występuje zwiększona tolerancja, przystosowanie metabolizmu do ciągłej intoksykacji i dotkliwe objawy zespołu abstynencyjnego. U tych osób przez całe lata utrzymuje się stały poziom etanolu we krwi bez widocznych objawów upojenia. Typ Delta nie umie i nie może przerwać picia z powodu zespołu abstynencyjnego (nie dopuszcza do zespołu abstynencyjnego), w związku z tym sporadycznie decyduje się na leczenie uzależnienia.

EPSYLON

Zdaniem Jelinka (1945) jest to forma okresowej intoksykacji aż do stanu upojenia alkoholowego. Często osoba bez trudu może utrzymywać długie okresy abstynencji bez doświadczania intensywnych głodów alkoholowych i powstrzymać się od spożywania używki. Jednakże w pewnych momentach zaczyna intensywnie pić aż do momentu całkowitego upojenia czy "urwanego filmu". Nadal jednak schemat funkcjonowania osób typu Epsylon jest słabo rozpoznany, przez co rzadko trafiają oni do ośrodków leczenia uzależnień.